Pić czy jeść – oto jest pytanie?

Czy czekoladę powinniśmy pić czy jeść? Od kilkuset lat zadawano to pytanie. Głos w tej burzliwej dyskusji zabierali również papieże i królowie, a także filozofowie czy teolodzy.

Arcykatolicka Hiszpania, papieskie Włochy i katolicka Francja popadły w nałóg czekoladowy. Polegało to na tym, że jeżeli kakao jest pokarmem, to nie można go spożywać w trakcie Wielkiego Postu, a jeśli czekolada jest napojem, to można bez problemu spożywać ją do woli, bo podobnie jak wino nie jest objęta postem.

Jezuici, którzy handlowali kakao uważali, że jest napojem. Natomiast Dominikanie obstawiali, że to pokarm. Ludwik XIV pijąc czekoladę podczas postu, za radą Jezuitów nie dodawał do niej kawałków chleba.

W dzisiejszych czasach czekolada jest posiłkiem, napojem oraz dodatkiem. Zaczarowana w czekoladkę, tabliczkę, pralinkę, pomadkę, batonik, napój lub ciasteczko. Deserowa zaklęta jest w czekoladowe torciki oraz słodkie, gęste napoje. W zestawach śniadaniowych przybiera postać czekoladowych płatków lub masła, oczywiście czekoladowego.

 

Czekologia

Czekolada doczekała się własnego określenia naukowego o nazwie „czekologia”.

Nowozelandzki psychoterapeuta Murray Langham jest autorem książki „Czekoladowa terapia”, w której ukazuje związek między ludźmi, a wybraną przez nich czekoladą. Uchodzi również za specjalistę w tej dziedzinie.

Uważa, że smak jest najlepszą wizytówką ludzi, a w czekoladzie zapisane są sekrety naszej osobowości. Jeśli chcemy poznać czekoladową osobowość musimy poczęstować kogoś pudełkiem czekolady. Dominującą cechę charakteru odzwierciedla pierwsza wybrana przez nas czekoladka.
A zatem miłośnicy :

Czekolady mlecznej:  to osoby żyjące emocjonalnie w przeszłości., wracające do niewinności wieku dziecięcego, romantycy.
Czekolady gorzkiej: to osoby wiarygodne, będące koneserami, szanowani fachowcy, mało elastyczni.

Czekolady białej: to osoby z wrodzonym zmysłem sprawiedliwości, posiadający naturalną sympatię dla innych.
Czekolady czarnej: to osoby posiadające perspektywiczne spojrzenie na życie, z łatwością rozwiązują problemy materialności.
Wszystkich rodzajów czekolady: to osoby elastyczne, towarzyskie i nowoczesne.

 

Słownik miłośników czekolady

Theobroma cacao (kakaowiec właściwy) – Z nasion kakaowca właściwego wytwarza się kakao oraz masło kakaowe, a z nich z kolei napoje i czekoladę, po grecku oznacza „napój bogów”.

Teobromina – jest alkaloidem purynowym znajdującym się przede wszystkim w ziarnach kakao (ok. 1,8%). Występuje w roślinach przeważnie obok kofeiny, np. w herbacie iyerba mate. Gorzka czekolada zawiera około 10 gramów teobrominy na kilogram, a mleczna – około 5 gramów.
Ziarno kakaowe – nasiona wydobyte z owoców drzewa kakaowego uprawianego w krajach o klimacie tropikalnym.
Miazga kakaowa – półprodukt powstały po zmieleniu uprażonego ziarna kakaowego.
Masło kakaowe – tłuszcz kakaowy wytłaczany z wysuszonych uprażonych i zmielonych ziaren kakaowca.
Pralina – nadziewana czekoladka nazywana tak od „wynalazku” kucharza marszałka Plessis – Praslina. Podał on na deser migdały polane roztopionym i zastygniętym cukrem. Zachwycony nowym przysmakiem książę nadał mu imię „Praslin”
Jacobs – scenarzysta słynnego filmu „Czekolada” z udziałem Juliette Binoche. W trakcie pracy, spędzając mnóstwo czasu na studiowaniu pochodzenia i historii czekolady Jacobs uzależnił się od niej.
Czekolada mleczna – czekolada zawiera jako jeden z głównych składników mleczko w proszku. Powinna zawierać ok 20% masy kakaowej.
Czekolada naturalna – czekolada o wysokiej zawartości kakao. Powinna ona wynosić minimum 40 %, Niektóre gatunki zawierają aż 90% kakao.

 

Z miłości do czekolady!